Bardzo lubię kokosanki ale nigdy ich jeszcze nie robiłam, postanowiłam wyszukać na początek jakiś mało skomplikowany przepis i takowy właśnie wpadł mi w ręce na blogu Aty.
- 2 białka
- 150 g cukru pudru
- 250g wiórków kokosowych
- zapach waniliowy
Mieszamy w misce cukier i wiórki. Dodajemy białka (nie ubite) i zapach waniliowy. Starannie mieszamy łyżką. Z powstałej masy formujemy zwilżonymi woda rękami kulki wielkości orzecha włoskiego i kładziemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Pieczemy w temperaturze 150 stopni do złotego koloru (ok 15 min).
Smacznego :)
O! Nieubite białka , to coś dla mnie nowego ;-) Super zdjęcia Ci wyszły.
OdpowiedzUsuńdziś zamierzam je wypróbować!!
OdpowiedzUsuńAta się cieszy, że przypadł Ci do gustu przepis z jej bloga ;-)
OdpowiedzUsuń