Są takie dni w miesiącu gdy jestem w stanie zjeść sporą ilość słodkości, właśnie nadszedł ten czas ;)
Upiekłam moje pierwsze sufleciki, są absolutnie czekoladowe, puszyste i smakują wyśmienicie. Muszę kupić klasyczne foremki do sufletów, bo dziś użyłam zwykłych miseczek.
Przepis znalazłam na tym forum http://fotoforum.gazeta.pl/71,1,777.html
- 50 g ciemnej czekolady
- 250 ml mleka
- 60 g masła
- 3 łyżki mąki
- cukier puder do posypania foremek
- 4 jajka
- 2,5 łyżki miałkiego cukru
- 1 łyżka kakao
Pokruszoną czekoladę zalać prawie gotującym się mlekiem i mieszać aż się
rozpuści. W rondelku roztopić masło i dodać mąkę. Gotować na małym ogniu
przez minutę. Stopniowo wlewać czekoladowe mleko ciągle mieszając.
Doprowadzić do wrzenia i odstawić do całkowitego ostygnięcia. Foremki do
sufletów (z tego przepisu wychodzi ok. 6 porcji) wysmarować masłem i oprószyć
cukrem pudrem. Odzielić żółtka od białek. Żółtka wymieszać z masą
czekoladową, a białka ubić na sztywną pianę z cukrem. Na końcu ubijania
wmieszać kakao. Pianę połączyć delikatnie z masą czekoladową. Napełnić
foremki i każdą posypać cukrem pudrem. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni
piekarnika i piec ok. 15-20 min. Posypać przesianym cukrem pudrem i podawać
na ciepło.
Smacznego :)
Smakowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń