- tabliczka gorzkiej czekolady
- 25 g białej czekolady
- 10 ml / 2 łyżeczki do herbaty likieru Baileys
- 5 ml / 1 łyżeczka do herbaty śmietanki 30%
- mały pędzelek
- tacka do kostek lodu
- dwie miski
- garnek do gotowania na parze lub garnek + durszlak
Odważyć 25 g białej czekolady pokruszyć, wsypać do miseczki, dodać likier i śmietankę.
Gorzką czekoladę pokruszyć i wsypać do miseczki.
Czystą, osuszoną tackę do lodu umieścić w lodówce.
Zagotować wodę w garnku, zdjąć z ognia i umieścić miseczkę z gorzką czekoladą w drugiej części garnka do gotowania na parze lub w durszlaku umieszczonym na garnku z parującą wodą.
Mieszać czekoladę do momentu rozpuszczenia.
Posmarować rozpuszczoną czekoladą pędzelkiem cienką warstwą foremki. Umieścić w lodówce. Po kilku minutach czynność powtórzyć.
W czasie gdy foremka wysmarowana gorzką czekoladą znajduje się w lodówce drugą miseczkę białą czekoladą, likierem i śmietanką umieścić w garnku. Roztopić mieszając tak jak wcześniej samą czekoladę. Tym razem nie trzeba zdejmować garnka z ognia. Przestudzić nadzienie.
Do wcześniej przygotowanych foremek wlać masę nadzienia tak by wszystko zajęło max 3/4 wysokości foremki.
Wstawić do lodówki by nadzienie stężało. W tym czasie roztopić pozostałą po smarowaniu foremek czekoladę.
Gdy nadzienie stężeje zalać gorzką czekoladą foremki tworząc "denko" pralinki.
Umieścić w lodówce, po zastygnięciu wyjąć pralinki z foremek i łasuchować :)
Smacznego.
Czystą, osuszoną tackę do lodu umieścić w lodówce.
Zagotować wodę w garnku, zdjąć z ognia i umieścić miseczkę z gorzką czekoladą w drugiej części garnka do gotowania na parze lub w durszlaku umieszczonym na garnku z parującą wodą.
Mieszać czekoladę do momentu rozpuszczenia.
Posmarować rozpuszczoną czekoladą pędzelkiem cienką warstwą foremki. Umieścić w lodówce. Po kilku minutach czynność powtórzyć.
W czasie gdy foremka wysmarowana gorzką czekoladą znajduje się w lodówce drugą miseczkę białą czekoladą, likierem i śmietanką umieścić w garnku. Roztopić mieszając tak jak wcześniej samą czekoladę. Tym razem nie trzeba zdejmować garnka z ognia. Przestudzić nadzienie.
Do wcześniej przygotowanych foremek wlać masę nadzienia tak by wszystko zajęło max 3/4 wysokości foremki.
Wstawić do lodówki by nadzienie stężało. W tym czasie roztopić pozostałą po smarowaniu foremek czekoladę.
Gdy nadzienie stężeje zalać gorzką czekoladą foremki tworząc "denko" pralinki.
Umieścić w lodówce, po zastygnięciu wyjąć pralinki z foremek i łasuchować :)
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz